niedziela, 1 marca 2015

Kostki edukacyjne.

Dzisiaj zdjęć dużo będzie..
Jestem zadowolona z moich kostek edukacyjnych. Z siedzenia nad nimi, wymyślania.. Od kilku dni zasypiałam z myślami kolorowymi, jak kostki. I spotykałam się ze snem z bardzo rozwiniętą moją wyobraźnią..
A teraz.. A teraz nie mam sił, mam przejechane wzdłuż i wszerz serce i ciało.. Straciliśmy jednego z Kocurków.. Więcej nie mogę.. Patrzenie na cierpienie Jakuba wzmaga wszystko jeszcze.. Jest bardzo czuły i emocjonalny..
A że trzeba iść dalej, taka odrętwiała złapałam aparat. Światło było ładne i sprzyjające..
Dzielę się z Wami kolorowym światem kostek. Są pięknie kolorowe. Takie, jakbym chciała, żeby Każde Dziecko na świecie miało dzieciństwo! I Uwaga! Mają moje pierwsze metki. Zrobiłam je sama, z czego jestem dumna. Bardzo dużo pracy i serca wkładam w swoje Tworzenie, więc nie mogą być anonimowe. Z szacunku do siebie i swojej pracy. Jak Wam się podobają moje metki?
Dosyć już tego gadania, zapraszam do oglądania:
























Oczywiście zapraszam do zamawiania na prezenty:)
Cena kostki 65 zł.

Trzymajcie się Moi Drodzy, dobrej niedzieli. Ja idę w swój świat, który dzisiaj smutny dla nas, ale na szczęście promyki słońca przemykają nawet przez największe ciemności!

Do napisania następnego!

2 komentarze:

  1. Kostki naprawdę świetne! Ja robiłam metki na ubranka do przedszkola z imieniem - ale mi nie wyszły, Twoje bardzo ładne. Przykro mi z powodu Kota, pamiętam jak cierpiałam po swoim, do teraz boje się wziąć nowego bo sie przywiązałam mocno:(

    OdpowiedzUsuń
  2. chyba z Małęgo Księcia: Ryzyko oswojenia niesie ze sobą ryzyko łez.. Oj Aniu! Z drugiej strony co więcej warte na tym świecie oprócz uczuć.. kochania.. Nie ma nic więcej. Wszystko inne dla mnie to chwilowe. Aniu dziękuję za Obecność. Zdrowiejcie. W sprawie metek chętnie podpowiem. Pozdrawiam Anulka.

    OdpowiedzUsuń