sobota, 29 sierpnia 2015

Słów kilka.

Wieczorem poczułam już zapach jesieni..

Kupiłam dzisiaj wrzosy. Dynia swoją pomarańczowością też kojarzy mi się z jesienią.

Końcówka wakacji. Za chwilę znowu zaczną się przeciążone plecaki i lekecje.

Na smutki, ale i radości świetna jest puszka farby. Odświezyłam w domu kilka mebli. Wspaniałe zajęcie! I jeszcze niemalże natychmiastowy efekt.

Powstał kolejny komplet dla małego chłopca:








A w kuchni też u mnie nie nudno:) Babka jogurtowa wyłapana gdzieś w internecie. Natchnienia dostałam po zjedzeniu Basiowej Babki z Jagodami. Była przepyszna! Moja w uboższej wersji bezowocowej, ale chyba była też dobra, bo już nie ma nawet śladu:)


Smacznej nocy i snów sympatycznych moi Drodzy!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz