środa, 6 maja 2015

Szczurołap i nie tylko..

Od kilku dni zbieram się do wpisu..

Wiadomość o samobójstwie młodego Człowieka..




Rozerwanie. Śmierć i życie. Życie i śmierć.


Ptaki pięknie śpiewają. W ogrodzie widziałam Dudka. Codziennie słyszę żurawi klangor. Bocian krąży i często chodzi nad stawem sąsiadów. Wczoraj pierwszy komar ugryzł Iwonkę.


Pani Asi uszyłam worek na chleb. Prostota lnu ciągle mnie porusza..


I kocyk z serii Minky:




Powstała też kolejna kostka edukacyjna, ale nie zdążyłam sfotografować.


Koleżka upolował dwa szczury w tygodniu na pobliskich łąkach.
Wcinał je z wielkim apetytem.
Popił w domu wodą i zasnął bardzo zmęczony na bujanym fotelu..


Szczurołap!

Odpoczywającej nocy moi Drodzy! Z nadzieją do następnego:)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz