poniedziałek, 19 grudnia 2016

Filcowe wieczory.

Filc wrócił do rąk moich. Jest bardzo wdzięcznym materiałem do obróbki. I ociepla.. Uszyłam filcową torbę z myślą o pewnej kobiecie. Na szczęście nie jest internetowa, więc tutaj nie zajrzy prędko..



Trochę uciekły mi przy wieczornym świetle kolory, ale choć taki mały zarys mojego wytworzenia.

Udało mi się też uszyć coś, co samej mi się podoba, ale ma być prezentem dla Kogoś, kto może tutaj zajrzeć. Więc mimo, że kusi bardzo, nie pokażę Wam moi mili.

Może częściej uda mi się tutaj coś pokazać, bo trochę urlopu mi się udało! :)

Szczęśliwa, że mogę czas rozwlekać, kawę pić powoli, łazić leniwie po domu..

Pozdrawiam Was serdecznie, z życzeniami mam nadzieję jeszcze tutaj przyjdę!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz