Przechodzę samą siebie :-) Wpisu dokonuję z komórki. Szybciej i wygodniej jednak z laptopa, a może kwestia wprawy i przyzwyczajenia? Spróbuję wkleić Adę uratowaną przed rzeźnią. MA U ASI PIĘKNĄ STAROŚĆ..
No widzę czyste szalenstwo elektroniczne:) super, ale powiem Ci ja tez nie lubie z telefonu wysyłac, nawet komentowac, bo czasem jednym machnieciem wszytsko znika:) a kon bardzo ładny i swietnie ze został uratowany - z tej niesprawiedliwosci, że napracował sie i ma zniknąć...
Kasiu, pięknie się rozwijasz internetowo i elektronicznie. Ada przepiękna.Majestatyczna.
OdpowiedzUsuńDziękuję Izula. Staram się rozwijać, bo mówią, że nie ma stania w miejscu :-)
OdpowiedzUsuńNo widzę czyste szalenstwo elektroniczne:) super, ale powiem Ci ja tez nie lubie z telefonu wysyłac, nawet komentowac, bo czasem jednym machnieciem wszytsko znika:) a kon bardzo ładny i swietnie ze został uratowany - z tej niesprawiedliwosci, że napracował sie i ma zniknąć...
OdpowiedzUsuń