Podobno jeszcze żyję :))))))) Podobno jeszcze szyję :)))))))))
A Oto Lilja :) Specjalnie zamówiona dla małej Księżniczki!
Oj jak fajnie by było..
Nie zdążyłam Jej zrobić sesji zdjęciowej, więc tylko jedno poglądowe zdjęcie.
I uchwycony gdzieś w locie woreczek bawełniano-lniany uszyty dla Kasi i Tomka. Najprawdopodobniej dom dla Ich wypiekanego chleba:)
Bardzo spodobały mi się motywy roślinne, a miłość do lnu dalej we mnie kwitnie:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz